Wydawca treści
Czas otworzyć ptasią stołówkę
Przełom listopada i grudnia to najlepszy czas na uruchomienie „ptasiej stołówki”. Właściwe dokarmianie to prawdziwa sztuka. Najważniejszą zasadą jest regularne podawanie świeżej karmy i zapewnienie ptakom dostępu do wody, do czasu nadejścia wiosny.
Zima to szczególnie trudny czas dla dzikich ptaków. Krótki dzień i niesprzyjająca aura (marznący deszcz, mżawka, opady śniegu) nie pozwalają im wystarczająco zaspokoić głodu. Umiejętne i systematyczne dokarmianie pozwoli przetrwać ten trudny czas wielu gatunkom ptaków i daje dużo radości z obserwacji skrzydlatych przyjaciół.
W Nadleśnictwie Ustroń przy leśniczówkach i składach drewna całą zimę działają „ptasie stołówki”. Ptaki, które najczęściej je odwiedzają ( sikory, zięby, dzwońce, wróblowate i dzięcioły) są dokarmiane przede wszystkim słonecznikiem, pestkami dyni, słoniną (koniecznie niesoloną) i gotowymi mieszankami tłuszczu oraz ziaren , tzw. „ptasimi pyzami”. Większe ptaki, np. kawki, gawrony, chętnie jedzą grube kasze i ziarna. Jabłkami nie pogardzą, przede wszystkim przedstawiciele rodziny drozdowatych, jak kos i kwiczoł. Podawana karma musi być zawsze świeża i czysta. Jej ilość jest różna w zależności od warunków pogodowych. Dobrym starym pomysłem jest po prostu wywieszenie kawałka słoniny, ale czystej, bez soli i przypraw. Ptaki nie mają woreczka żółciowego, ich możliwości wydalania soli są ograniczone. Kiedy jej stężenie w organizmie jest zbyt duże, a ptak nie może się napić, przeżywa męki. Warto przy tym pamiętać ,że skrzydlaty gość nie ugasi pragnienia lodem ani śniegiem. Uruchomienie „ptasiej stołówki” oznacza, że trzeba pamiętać o stałym wykładaniu kamy. Sikorka bogatka zjada dziennie tyle ile sama waży, czyli nawet do 20 g!